„Miejski mnich” czyli książka, którą polecam
Może nie noworoczne obietnice bo tego nie robię ale w czasie między Świętami zauważyłam siedząc z książką, że praktycznie nie czytam książek, które nie są związane z moją pracą zawodową. Z jednej strony fajnie, bo praca jest moją pasją i uwielbiam czytać rzeczy, które mnie rozwijają zawodowo. Z drugiej jednak strony mam czasem niedosyt czegoś …